wtorek, 10 grudnia 2013

Rozdział 9 " Don't leave me "

*Perspektywa Harry'ego* 
    - Chłopcy - zaczął Paul - musimy sobie wyjaśnić kilka spraw.
Spojrzelismy po sobie, nie za bardzo rozumiejąc o co chodzi.
    -  Spokojnie. Sprawa ma się tak - ciągnął nasz menadżer - macie  trzy tygodnie wolnego, na to aby wyprostować sprawę w mediach. Dlatego postanowiliśmy z szefostwem, że pojedziecie wszyscy na wspólne wakacje do Hiszpanii. Bez wyjątku - dodał.
    - Możemy się chociaż dowiedzieć, czemu to wszystko tak wygląda ? - zapytał Zayn. - Nie ma jakiegoś innego wyjścia ? Chciałbym odwiedzić moją rodzinę.
    - Nie było to ustalane tylko przeze mnie, ale będziecie tam mieli zapewnioną stu procentową prywatność. Chodzi o to żeby media przez chwilę zagłuszyły ostatnią sprawę z wami. Podczas wypoczynku będziemy się z wami kontaktowali i mówili co macie zrobić. Wiem, że to dla was trudne i postaram się, aby reszta za bardzo nie ingerowała w wasze życie prywatne. Możecie zabrać kogo chcecie, tylko proszę was żeby nie była to połowa Londynu. Rozumiemy się ?
    - Tak, tak... oczywiście - rzuciliśmy, a potem jeden za drugim wyszliśmy z pomieszczenia. Szczerze to Paul nam nawet tego nie wytłumaczył, tylko " jedźcie tam i zróbcie to ". Byłem wściekły. Musieliśmy robić wszystko, co nam każą, bo w innym wypadku grozi to zerwaniem umowy i sprawą w sądzie.
    -  Teraz na to wychodzi, że nasz urlop będzie zależało od tego, co media będą o nas sądziły. Fajna praca nie uważacie ? - rzucił z ironią Tomlinson. - Czy oni kiedyś się w końcu od nas odwalą ?
    - Może nie będzie tak źle.... - usłyszałem Liam'a. On jak zwykle próbował stłumić nasz gniew, chociaż w głębi duszy wiedzieliśmy, że czuje to samo - no wiecie jedziemy na darmowe wakacje, możemy zabrać ze sobą kogo chcemy i do tego mamy jeszcze pełną prywatność .
    - Tak Liam, ale ja nie mam zamiaru robić wszystko co oni mi każą - popatrzyłem na niego.
    - Po prostu trzymajmy się razem - wtrącił Horan dodając nam trochę otuchy - no to kogo zabieramy ze sobą ?

* Perspektywa Alex *
Szłam właśnie z dwoma walizkami w stronę lotniska. Mary ledwo mogła dotrzymać mi kroku.
    - Musisz tak gonić do przodu ? - zapytała  z wyrzutem .
    - Zaraz sama będziesz sobie ciągnąć tą walizkę - odpyskowałam
    - Dobra, okej - zrezygnowała.
Popatrzyłam na nią . Starała się pokazać, że wszystko jest w porządku.
    - Przepraszam - powiedziałam w końcu
    - Za co ?
    - Nie chciałam tak na ciebie naskoczyć, ale wiesz jakie ja mam nastawienie do wyjazdów. Cały czas wydaje mi się, że czegoś zapomniałam i że zaraz spóźnimy się na samolot. - zaśmiałyśmy się obie.
    - To miło, że chłopcy zaproponowali nam wakacje. Bądź co bądź zaprzyjaźniłyśmy się z nimi.
    - Tak Mar ...
    - Oj, ty zawsz będziesz mieć jakieś argumenty przeciw. Wiem, że tobie jest trudno to wszystko ogarnąć i masz do siebie wyrzuty, ale Alex! Przyjaźnicie się z Harrym od nowa i nie powinnaś już się tak zamartwiać.
Uważnie słuchałam tego co moja przyjaciółka do mnie mówiła. I miała stu procentową rację. Zamiast wiecznie się zamartwiać, powinnam cieszyć się z nowego życia.
Wreszcie dotarłyśmy na lotnisko, a ochroniarz nas przepuścił. Od razy gdy zobaczyłam Harry'ego uśmiechnęłam się. Boję się jednak, że stare uczucia mogą powrócić..... Zresztą czemu sobie teraz tym zaprzątam głowę ? Jadę na wspaniałe wakacje z przyjaciółmi, przecież o to chodzi.
     - Cześć dziewczyny - przywitał nas Niall.
Rozejrzałam się wokoło. Właściwie jechały znane mi osoby, tylko Zayn jechał sam. Wyglądał na przybitego, a może mi się tylko tak wydawało ? Poczułam jak czyjeś silne ręce obejmują mnie od tyłu.
    - Cześć Hazz
    - Skąd wiedziałaś, że to ja ? - zapytał zdziwiony - Przecież mnie nie widziałaś.
    - Kto byłby takim idiotą, żeby mnie obejmować od tyłu ? - odpowiedziałam pytaniem i zostawiłam na środku osłupiałego Styles'a .
    - Idziesz ? - rzuciłam mu śmiejąc się.
    - Zaraz zobaczysz - powiedział z chytrym uśmiechem i zaczął mnie gonić.
Wszystko zapowiada się naprawdę fajnie.

                                                                               ~*****~
Dziękuję wszystkim za wejścia i komentarze !! Jesteście wspaniali <3
     

czwartek, 5 grudnia 2013

Kolejny rozdział :)

Kolejny rozdział będzie dodany na sto procent jutro ( piątek 06.12 ) . Już jest w całości napisany i mam nadzieję, że się spodoba ! Do zobaczenia :*